Lądowanie

Ciao Wenecja!

Wybraliśmy się z M. na długi weekend w lipcu do Wenecji. To był też poniekąd mój prezent urodzinowy, jak się później okazało wyjątkowo drogi, ale w końcu 30te urodziny ma się raz w życiu! Było przepięknie i to się liczy! Przylot Ryanair w czwartek o 9 rano, a wylot w poniedziałek ok. 9 wieczorem. Lot… Czytaj dalej Ciao Wenecja!