Tag: vegan

Prezent na święta?! Uniwersalny, trafiony i nie doprowadzi cię do bankructwa! Ps. prezenty dla wegan!
Proca na co dzień

Prezent na święta?! Uniwersalny, trafiony i nie doprowadzi cię do bankructwa! Ps. prezenty dla wegan!

z procy wystrzelona8 Komentarzy

Tak, to już ten czas kiedy zaczynamy myśleć o prezentach. To znaczy niby nie trzeba, ale ja nie lubię kupować prezentów na ostatnią chwilę (hmm wiemy, że zazwyczaj się to tak kończy), także w tym roku zabieram się za temat wcześniej. Jak pisałam w zeszłym roku w poście Świąteczna padaczka sraczka, moja rodzina preferuje wziąć… Czytaj dalej Prezent na święta?! Uniwersalny, trafiony i nie doprowadzi cię do bankructwa! Ps. prezenty dla wegan!

Raw Vegan Brownies w 5min
Proca na co dzień

Raw Vegan Brownies w 5min

z procy wystrzelona36 Komentarzy

Znalazłam ostatnio przepis na wegańskie brownie. I to nie byle jakie, bo robi się je w jakieś 5 minut, nie trzeba piec, także łatwiejszej opcji na słodką i zdrową przekąskę chyba nie ma. Przepis skopiowany od Kate Flowers z youtube, ale generalnie Deliciously Ella też robiła coś takiego i pewnie wiele innych osób. Poniżej przepis… Czytaj dalej Raw Vegan Brownies w 5min

Cuzco – miasto turysty
Lądowanie · Peru

Cuzco – miasto turysty

z procy wystrzelonaDodaj komentarz

Z Limy przylecieliśmy do Cuzco. Lot ok 1h, 90 USD za osobę, lecieliśmy LC Peru. Napewno lepsze to niż 20h w busie, bo tyle trwa przejazd z Limy do Cuzco. Droga z lotniska do centrum nie wyglądała jakoś super, i aż byłam zaskoczona wyglądem Cuzco. Ale potem jak tylko zobaczyłam starówkę to okazało się, że… Czytaj dalej Cuzco – miasto turysty

Lima – Miraflores
Lądowanie · Peru

Lima – Miraflores

z procy wystrzelonaDodaj komentarz

Lima to miejsce startu i końca wycieczki. Naprawdę zróżnicowane miasto z pięknymi dzielnicami. Jak to w mieście, niewiele jednak do zwiedzania jeśli nie chodzicie po muzeach. W centrum do zobaczenia fajny główny plac Plaza de Armas, ale niewiele pozatym, jakieś 2-3h wystarczą. Lepiej trzymać się okolic dla turystów, bo jak tylko wchodziliśmy w bardziej lokalsowe ulice to mieszkańcy… Czytaj dalej Lima – Miraflores

Felt Label – filcowanie na veganie
Proca na co dzień · Warszawa

Felt Label – filcowanie na veganie

z procy wystrzelonaDodaj komentarz

Felt Label to firma produkująca głównie torby, ale także zawieszki, podstawki, broszki itp. Wszystkie produkty wykonane są ze skóry syntetycznej lub z syntetycznego filcu powstałego z recyklingu butelek plastikowych, czyli są w pełni wegańskie! Yay! Firma powstała w 2010 roku, a właścicielką jest Martyna Zakrzewska i to ona jest osobą, z którą możemy kontaktować się… Czytaj dalej Felt Label – filcowanie na veganie

Juice Factory – smoothie raz!
Proca na co dzień · Warszawa

Juice Factory – smoothie raz!

z procy wystrzelonaDodaj komentarz

Dworzec Centralny zmienił się nie poznania! Czysto, jasno, pachnie! To ogromna zmiana, bo ja pamiętam centralny z czasów kiedy człowiek brzydził się tam dotknąć czegokolwiek. Nigdy nie jadłam na centralnym, a teraz? Sama przyjemność. Jest kawiarnia Paul (to samo co w Brukseli) i coś czego nie znałam wcześniej czyli Juice Factory. Oczywiście słowo vegan pod nazwą… Czytaj dalej Juice Factory – smoothie raz!

Lepsza Krowarzywa niż martwa
Proca na co dzień · Warszawa

Lepsza Krowarzywa niż martwa

z procy wystrzelonaDodaj komentarz

Krowarzywa – miejsce, którego pewnie nie trzeba przedstawiać Warszawiakom. To jedno z pierwszych wegańskich lokali w stolicy. Niedługo po otwarciu stało się też jednym z najbardziej popularnych miejsc odwiedzanych przez trawożerców ale o dziwo nie tylko przez nich! Popularność zyskała dzięki swoim wegańskim burgerom, którymi zajadają się nawet często sceptyczni mięsożercy. Burgery są smaczne, zdrowe… Czytaj dalej Lepsza Krowarzywa niż martwa

My first vegan ice cream!
Bruksela · Proca na co dzień

My first vegan ice cream!

z procy wystrzelonaDodaj komentarz

Słońce zawitało w końcu do Brukseli, tylko nie wiadomo na jak długo więc trzeba korzystać. Dlatego po pracy wieczorem wybraliśmy sie z M. na lody! Chcieliśmy standardowo iść do Australian Ice Cream, bo są tam przepyszne lody, ale nie byłam pewna czy mają wegańskie opcje, i nie do końca nam było po drodze, więc zajrzeliśmy do bio sklepu… Czytaj dalej My first vegan ice cream!